Jenna na nartach

Ta przygoda przydarzyła mi się dawno temu (jakieś 12-13 lat)

Byłem niezamężny i mieszkałem w Atlancie, USA.
Moja praca często zabierała mnie do Kalifornii nad jezioro Tahoe. Raz w miesiącu spędzałem tam tydzień.
Byłam singielką i cieszyłam się swoją dobrze płatną pracą.
Nie pamiętałam tego doświadczenia w kontekście moich strojów, ale ostatnio coś mi się przypomniało.
Właśnie uświadomiłam sobie, że po raz pierwszy wykorzystałam swój strój do wzbudzenia pożądania w mężczyźnie. To był też pierwszy raz, kiedy trzymałam buty na seksie.

Jeden z lekarzy, z którymi tam pracowałem, bezwstydnie podrywał mnie, ale nie byłem zainteresowany, bo był trochę stary jak na mój gust (45 czy 47 lat). Na miesięczny pobyt wyjechałam w lutym. Umówiłem się z kilkoma lokalnymi znajomymi na wyjazd na narty po pracy. Wiedziałem też, że będzie to raczej relaksujące. Właśnie kupiłam wysokie buty, żeby wyglądać lepiej niż moje „księżycowe buty”. Mieszkałam wtedy w Georgii i moja garderoba była dość letnia.

Pewnego wieczoru po pracy wybrałem się z kolegami na godzinę na narty, a potem wróciłem do hotelu. Ten lekarz, o którym mowa (Tracy), zostawił mi wiadomość, żeby sprawdzić, czy chcę iść z nim na drinka. Czemu nie, pomyślałem, i spotkaliśmy się w jednym z kasyn. Założyłam obcisły beżowy sweter, obcisłą brązowo-czerwoną spódnicę z kiltu, która zatrzymała się jakieś dwa cale nad kolanami i moje brązowe buty, które sięgały prawie do kolan z trzycalowymi obcasami. Pod spodem miałam na sobie pończochy Dim up oraz biały komplet biustonosz i stringi. Już wtedy byłam przeciwna rajstopom!
Założyłam długi beżowy płaszcz ze skórzanymi rękawiczkami i wyszłam, by do niego dołączyć.

Kiedy dotarłem do baru zrozumiałem, że miałem rację ubierając się nieco, gdyż był to najbardziej stylowy bar w mieście. Piłkarze przychodzili i odchodzili przed nią, ale nadal była bardzo luksusowa.
Zobaczyłam Tracy’ego i dołączyłam do niego na ławce, na której siedział. Był bardzo czarujący i przystojny, nie mówiąc już o tym, że bogaty. Po kilku drinkach moja niechęć zaczęła się rozwiewać i byłam bardziej otwarta na jego zaloty. Jedną rękę miał na moim udzie, a ja pozwoliłam mu na pieszczoty pod stołem.
Dawał mi małe pocałunki w szyję, a ja mu na to pozwalałam.
Po chwili picia i przekąsek w barze zaproponował, żebyśmy poszli zobaczyć widok na jezioro w nocy.
Zjechaliśmy szklaną windą na zewnątrz kasyna i widok na jezioro pod księżycem był dość urokliwy. Trzymał mnie mocno i głaskał dolną część pleców i pośladki. Pozwoliłam mu na to, bo cieszyłam się z uwagi. Kiedy winda dotarła na górę zorientowałem się, że prowadzi ona do apartamentu, który zajmował całe piętro. Widok był wspaniały i będąc trochę pijanym pozwoliłem mu wziąć mój płaszcz. Usiadłam na kanapie przed kominkiem (gazowym). Oszołomiona bogactwem i widokiem oraz oszołomiona alkoholem miałam wkrótce stać się jedną z jego podbojów, jeszcze jednym trofeum. Stuknięcie korka od butelki szampana oznaczało początek uroczystości.
Przyszedł i usiadł obok mnie i pocałował mnie w całą szyję. Jego ręce zdawały się być wszędzie. Napełnił mojego szampana, jednocześnie obmacując moje uda, a potem piersi. Moja spódniczka, już krótka, poszła w górę i wkrótce jego palce bawiły się moimi pończochami, a potem szybko moją cipką przez stringi. Był pełen tandetnych komplementów na temat mojej bielizny, ciała i stroju.
Zdjął mój sweter i bawił się moimi piersiami. Miał dwa palce w mojej przemoczonej cipce. Rozpiął spodnie i położył moją dłoń na swoim sztywnym, szacownych rozmiarów członku. Poszedł raczej szybko. Znalazłem się na futrzanym dywanie przed kominkiem. Wszedł na mnie i powoli mnie penetrował. Zdałam sobie sprawę, że moje pończochy i ku mojemu zaskoczeniu buty nadal są na moich nogach.
Garbił mnie coraz szybciej i szybciej, a potem zatrzymał się, aby wziąć oddech i cieszyć się chwilą, nie cumując zbyt szybko. Wyszedł ze mnie bez wątpienia zamierzając wziąć mnie od tyłu. Straddled go, balansując na obcasach moich butów, i tłok na jego seksie, aby osiągnąć mój orgazm.
Pamiętam teraz, że ciągle głaskał moje buty i pończochy. Wtedy nie miało to na mnie wpływu, ale teraz pamiętam to wyraźnie.
Wszedł we mnie szybko, gdy wspinałem się w głąb i na zewnątrz.
Usiadłam na kanapie nieco zawiedziona. Zdjął prezerwatywę i założył drugą.
„Kochanie, nie skończyłem z tobą” – powiedział.
Myślałam, że żartuje, ale trochę gwałtownie obrócił mnie na kanapie. Pojawił się z tyłu i znów mnie penetrował. Był bardziej szorstki i szybszy, by pozostać twardym. Teraz rozumiem, że moje buty go podniecały, bo trzymał mnie za kostki lub łydki. Naprawdę podnosił mnie na duchu, a ja jęczałam pod jego pchnięciami. W końcu przyszedł mój orgazm, ale to go nie powstrzymało. Położył mnie na brzuchu na korytarzu kanapy i brutalnie zlał, jednocześnie szczypiąc moje macki, rozchylając pośladki. Krótko mówiąc, wykorzystywał sytuację. W końcu wydał z siebie krzyk i doszedł po raz kolejny. Jeszcze pompował, żeby mieć pewność, że się wypróżnił.

Po tym dość intensywnym kochaniu ubrałem się i wróciłem do hotelu. Nie miałam zamiaru kontynuować romansu z tym człowiekiem. Czułam się trochę winna, że dałam się podpuścić. Powiedział mi, że chce utrzymywać kontakt, w co nie wierzyłam.

Oddzwonił do mnie dwa dni później, chcąc wiedzieć, kiedy się spotkamy itd. Byłam ogólnikowa, ale ku mojemu zaskoczeniu powiedział mi, że chce pozostać w kontakcie. Byłem niejasny, ale ku mojemu zaskoczeniu powiedział mi, że ma rodzinę w mojej części USA i chciał się ze mną zobaczyć, kiedy tam będzie. Zgodziłam się, bo przecież wcale nie był złym człowiekiem. Jako młody człowiek byłem pod wrażeniem jego pieniędzy i władzy. Powiedział, że odbierze mnie na kolację w restauracji, którą wymienił (modna i bardzo droga).
Założyłam strój bardziej odpowiedni do tego miejsca. Miałam dość obcisły biały jedwabny top, krótką beżową spódniczkę do połowy uda i czarne sandałki na 10 cm obcasie.
Pod to założyłam koronkowy stanik i pasujące do niego stringi.
Widzę, jak pojawia się za kierownicą nowego kabrioletu Porsche przed moim mieszkaniem. Wsiadam do samochodu trochę podekscytowana. Skomplementował mnie za strój i mój urok jako doskonałego dżentelmena. Z powagą sprawdzał moje długie, odsłonięte nogi. Chciałam być uwodzicielska, ale czuję się trochę bezbronna w tym wąskim samochodzie z moimi długimi nogami, które ledwo się mieszczą. Gdy jechaliśmy, pieścił moje lewe udo i komentował moją miękką skórę. Poszliśmy na kolację i wszystko poszło dobrze. Był bardzo czarujący i czułam się trochę odurzona opulencją, którą się cieszył. Drogie wino i szampan sprawiły, że czułem się również bardzo pijany. Pojechaliśmy do jego Porsche i zdałem sobie sprawę, że prawie w ogóle nie pił. Zawiózł mnie do klubu w ładnej części miasta. W barze było tłoczno. Wyglądało na to, że chce się pochwalić swoim najnowszym podbojem. Kobieta 15 lat młodsza od niego w minispódniczce i wysokich obcasach z obcisłym topem, jej obfite piersi były najwyraźniej równie przydatne do popisywania się jak jego Porsche.
Przedstawił mnie kilku swoim znajomym trzymając rękę nad moim tyłkiem. Wydawało się, że mówi „ta mała suka jest moja”.
Przez chwilę tańczyliśmy w kółko, a on korzystając z okazji łapał mnie za tyłek i trzymał blisko siebie. Podczas tańca trochę się relaksowałam. Usiedliśmy na kanapie, a on upewnił się, że moje długie nogi są w pełnym widoku. Po dobrej godzinie picia i tańczenia czułem się zmęczony. Zaproponował mi podwiezienie. Jego samochód został zaparkowany przed domem przez lokajów, a on zadbał o to, by uruchomić go z łoskotem. Pocałował mnie przy wszystkich, żeby pochwalić się swoim sportowym samochodem i kombinacją cipek.
Ruszyliśmy drogą, a on głaskał mnie po udach i komplementował. Zatrzymał się na punkcie widokowym z widokiem na spokojny nocą krajobraz.
Znów mnie pocałował i głaskał po całej długości. Wyciągnął jedną z moich obfitych piersi spod bluzki i ssał ją i całował namiętnie. Zaczynałam być mokra i zdał sobie z tego sprawę, gdy wsunął rękę w moje krocze. Moje białe stringi były już mokre. Przebywanie w tak drogim samochodzie jest gdzieś afrodyzjakiem i chętnie się temu oddawałem. Trochę się bałem, że mnie zobaczą. Rzucił się na moje piersi i niemal je pożarł. Obejmowałam je dłońmi, jakby chcąc mu je ofiarować, a one wydawały się jeszcze większe i jędrniejsze. Rozłożyłam uda nie zdając sobie z tego sprawy, a jego ręka ugniatała moją mokrą cipkę. Wsunął we mnie jeden, a potem dwa palce i zaczął mnie gwałtownie penetrować. Jęczałam niekontrolowanie i byłam bliska orgazmu. Przejechał dłonią po moich włosach i pociągnął mnie w dół, by stanąć twarzą w twarz ze swoim nabrzmiałym, twardym członkiem. Ssałam głodowo, gdy on palcował mnie głęboko. Odciągnął moją głowę od swojego kutasa. Byłem niekontrolowany i podniosłem się, aby impalować się na jego kogucie. Moje plecy były do niego, a on masował moje piersi. Nie było łatwo wejść i zejść z jego kutasa bez zepsucia samochodu. Gdy przesunął jedną z dłoni z mojej piersi na łechtaczkę poczułam nadchodzący orgazm. Szedłem w górę i w dół jak szalony, aż zacząłem się kumplować. Zasadził swojego członka głęboko we mnie i w końcu wytrysnął w moją ciasną cipkę.

Po szybkim umyciu się odwiózł mnie do domu. Nie wiedziałem, co myśleć. Zachowałam się jak nastolatka, którą rozjechał samochód. Spotkaliśmy się ponownie kilka tygodni później. Zabrał mnie na tę samą paradę. Gdy usłyszałam, jak opowiada swoim znajomym, że wkręcił mnie jak psa do swojego samochodu, wyszłam. Nigdy więcej go nie widziałem.

Secret Sex Story

Secret Sex Story

Dodaj komentarz